Całe szczęście inne dziewiarki czuwają i publikują posty, a ja dzięki temu w ostatniej chwili dziennego światła cyknęłam fotkę, no i teraz biorę się za pisanie.
Zacznę od zaległości, przez kilka ostatnich WCiDów na tapecie była u mnie czapka czerwono-czarna. Jakoś powoli mi szła, była taką odskocznią na 'w międzyczasie robótkowym'. Wreszcie skończona i mogę zaprezentować wersję spersonalizowaną LILYNET:
Czapka jest dwustronna, z jednej strony w kratkę, a z drugiej w paski, wygląda zupełnie inaczej, i to mi się w niej bardzo podoba.
Nie jest to pierwsza czapka, którą zrobiłam według tego wzoru, była już zielona. Lubię skomplikowane wzory, przekładanie oczek, narzucanie, krzyżowanie itd. Ta czapka jest wprost idealna dla takiego kogoś jak ja.
A ja robię sobie kolejną czapkę. Zagwozdkę, bo będzie wymagała pomyślenia. Mam trochę takiej fajnej wełny w kolorze głównie fioletowym z różnymi odcieniami. Zaczęłam taką zwyczajną ciepłą czapę, ale już widzę, że nie wystarczy tego fioletu. Muszę coś do niej dodać, i to tak, żeby nie rzucało się w oczy za bardzo. Pewne pomysły już mam, wymagają sprawdzenia, czy to zadziała.
Nic nie czytam. Przez ostatnie 2 tygodnie TVP Historia powtarzało 'Noce i dnie', oglądałam codziennie z dużą przyjemnością, a teraz słucham audiobooka. Pięć tomów, więc będę mieć zajęcie na jakiś czas. Co mi bardzo odpowiada :)
Super czapka! Zajrzałam na Ravelry, a tam sukienka tym samym wzorem, jest świetna. Dziękuję za link :)) "Noce i dnie" zawsze oglądam z mamą :))
OdpowiedzUsuńCzapka świetna, aż niewiarogodna. :)
OdpowiedzUsuńA Noce i dnie też lubię. Pozdrawiam serdecznie.
Ale fajna czapa, taka ognista :)
OdpowiedzUsuńSwietna czapka, na pewno sie nie znudzi :) Noce i Dnie to jeden z moich ulubionych filmow :)
OdpowiedzUsuńFajna czapka.
OdpowiedzUsuńCzapka chyba podwójnie ciepła. Bardzo lubię oglądać ten film a szczególnie moment, kiedy Barbara jedzie na wozie z całym dobytkiem po ucieczce z Warszawy i wspomina.....nie martwiąc się o przyszłość.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czpaka fajna :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię tę książkę , film chyba tez, chociaz dawno nie oglaałam :)
Kolejna fajna czapka! Za "Noce i dnie" szczerze podziwiam... To chyba jedyna z pozytywistycznych "kobył", której nie potrafiłam przejść. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniała czapka - doskonałe kolory i świetny wzór :-)
OdpowiedzUsuń"Noce i dni" uwielbiam :-) I serial i książkę :-)
Pozdrawiam serdecznie.
ja tez chętnie "Nocy i dni " posłucha. W wakacje oglądałam "rodzinę Połanieckich' i tez będę słuchała jak znajde audiobooka.
OdpowiedzUsuńCzapka jest świetna podoba mi się jednak ta piękna wełenka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta dwustronna czapka, jednak najbardziej jestem ciekawa z tego filetowego udziergu - włóczka jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńTa dwustronna czapka jest świetna i z obu stron się dobrze prezentuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jak na wielbicielkę czerwieni przystało, powinnam zachwycać się czerwoną stroną czapki, ale to kratka przyciąga wzrok - też taką chcę :-)
OdpowiedzUsuńCzerwono-czarna czapka jest świetna, ale tak naprawdę to jestem ciekawa tej z fioletowej włóczki, bo na pewno będzie mega ciepła :)
OdpowiedzUsuń