wtorek, 18 listopada 2014

Flamingi dwa - na zimę mroźną i śnieżną

W środowym WCiDzie prezentowałam rozpoczęte czapki. Skończyłam obie, a że są według tego samego wzoru i różnią się tylko kolorem i rodzajem włóczki - postanowiłam przedstawić obie w tym samym poście. Będą to moje listopadowe czapki w akcji 12 czapek w jeden rok.
 
Pierwsza jest brązowa :









 A druga popielata :



 



Wzór nazywa się Flaming Hat, troszkę wymaga koncentracji na początku, ale jak się już załapie, o co chodzi, to idzie samo. Czapki wychodzą bardzo ciepłe i konkretne, ale takie właśnie lubię. No i są dwustronne, co daje w sumie cztery możliwości kolorystyczne. Ja osobiście wolę, jak to ciemniejsze jest w tle, ale to już kwestia gustu.

Zima idzie! Trzymajcie się wszystkie ciepło i noście czapki przy tym zimnie :)))

8 komentarzy:

  1. Ciekawe czapki, nie widziałam wcześniej tego wzoru. Ja za to wolę czapy takie bardziej "przy głowie". We wszystkich wyglądam fatalnie, ale w beretowych najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne czapy. Ja stawiam na popielatą, to mój kolor. Ciekawy wzór :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe! Cudny wzór i piękne kolory :-) Najbardziej podoba mi się popielata - jest doskonała.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! some more nice hats. i like this brioche stitch :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super czapki! Bardzo mi się podoba ten brioszkowy ścieg, daje niesamowite efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać, że te czapki są ciepłe, a to przecież chodzi! Świetne!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne czapki:))))pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czapki przepiękne! Wzór już zakupiłam i na razie w bólach go rozgryzam, mam nadzieję, że załapię o co chodzi i czapka powstanie zanim skończy się zima. Pozdrawiam serdecznie i z radością dołączam do grona Twoich obserwatorek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)