Double Bubble - podwójna balonowa

to nazwa ostatniej chusty.
Tym razem prezentuję od razu wszystko gotowe, bez wcześniejszych zajawek.

Historia jest taka: jeden samotny motek Malabrigo Silkpaca Lace kolor sapphire green i totalny brak natchnienia przez prawie dwa lata. Włóczka przepiękna, kolor przecudowny, zachwyt wielki, i na tym koniec.

Aż wreszcie się odmieniło, i wyszło takie coś:

I od razu odpowiadam na pytanie, jakie sobie każdy zadał po zobaczeniu zdjęcia: 'kolor przecudowny???'
Otóż tak, przecudowny w naturze. Soczysta młoda zieleń. Taka aż odbijająca światło.
Zrobiłam chyba z tysiąc zdjęć, w różnych miejscach, przy różnym świetle, na różnych aparatach. Radziłam się mądrych ludzi, jak z tego wybrnąć. I ciągle blado-mdło-nijako.

Już na skraju desperacji wpadłam na pomysł, żeby sprawdzić, jak sobie z problemem poradziły internetowe sklepy w włóczkami. Otóż, nie bardzo sobie poradziły, w żadnym nie ma zdjęcia oddającego rzeczywistość.
Lekko mnie to podbudowało, choć koloru na zdjęciach nadal nie ma :)

Chusta jest dwojaka.
Z jednej strony bardzo prosta, bo tylko narzuty i dwa razem, narzuty często podwójne, ale to niezbyt trudne. No i jedno powtórzenie to raptem 6 oczek.
Z drugiej strony, rzędy są do siebie dość podobne i na początku każdego trzeba się trochę skoncentrować, żeby nie zacząć robić czegoś innego. Choć w sumie łatwo nauczyć się na pamięć sekwencji 6 oczek.

Nazwa od podwójnych narzutów właśnie, w pisaniu to nie wygląda rymująco, ale jak się powie na głos, to fajnie wychodzi.

To zdjęcie poniżej w pewnym stopniu oddaje kolor, ale też nie całkiem, bo nie ma w nim tego jaśniejszego, żółtawego odcienia widocznego na załamaniu.

Wzór jest dostępny na ravelry, po angielsku i po polsku. Można też go nabyć bezpośrednio, wystarczy napisać.
A chusta sama w sobie też jest na sprzedaż, jeżeli ktoś byłby zainteresowany, szczegóły na maila :)

Pozdrawiam ażurowo :)))