Echo Flower to chusta, do której wracam i bardzo lubię ten wzór. Tym razem prezent dla kuzynki.
Chusta ma kolor musztardowy, nieco inaczej wyglądał w motku niż potem w ażurach, ale takie jego prawo się zmieniać.
Włóczka to Himalajski Kaszmir, lokalna pasmanteria posiada spory wybór kolorów i co rusz się na któryś skuszę albo kogoś zachęcę do kupna. Niesamowicie milutki w dotyku, ciepły i taki bardzo przyjemny.
Druty nr 5, i robi się szybko i sprawnie, choć muszę też przyznać, że ręka mi trochę wysiada na końcowym etapie guzełków, i muszę wtedy robić z przerwami po niewiele rządków na raz. Wciągnie się człowiek, wciągnie, i żal zostawiać robotę. A ręka swoje, i rozum musi zwyciężać nad chęciami.
Kuzynka akurat była w Polsce i osobiście odebrała chustę, a nawet namówiłam ją do pozowania do zdjęć. I tym sposobem mam fotki na właścicielce.
Witam obserwatorki, pozdrawiam odwiedzających i komentujących. Bardzo się cieszę z każdych Waszych odwiedzin i z każdego śladu, jaki tu po sobie zostawiacie !
Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńCudo! Pięknie wygląda w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Żółty mleczyku! Czy możesz zrobić jakiś najprostszy tutorial jak robić chustę na drutach? Chodzi mi o to w jaki sposób ci wychodzi taki trójkąt. Na razie ażur mi chyba nie wyjdzie chyba że znasz jakiś prościutki. Proszę napisz jakoś dla mnie która posiadam ograniczone zwoje mózgowe przepalone przez Sap w pracy. I w dodatku zimno strasznie u nas - a ja odwdzięczę się pięknym filcowanym kwiatkiem;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny;) Przyjemne jest mizianie po krawaciku, mniej przyjemne jest prucie robótki ściągniętej pyszczkami z drutów;)
UsuńCieszę się na tutorial - nawet najprostszy, myślę że moja babunia by była ucieszona na taką chustę - a że oczy ma staruteńkie i niewiele widzi to już nie może robić i mnie nauczyć. Naprawdę piękne i cudne rzeczy potrafią Twoje łapki, i niesamowite, że to ci się nie pomyli jak robisz. To czekam niecierpliwie, i codzień podglądam czy aby się coś nie pojawi;)
mroofinka
Piękna,podziwiam za nupki czy też guzełki! Ja zapewne bym je pominęła:)
OdpowiedzUsuńFantastique ce châle, tes noppes sont parfaites, je n'arrive pas à les faire aussi régulères
OdpowiedzUsuńje te souhaite une belle journée
Wspaniała chusta! Bardzo fajny kolor :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń