Taką na już, szybką, prostą, raczej ciepłą i mocno urokliwą :)
w dwóch wersjach w dodatku :)
Ale po kolei.
Najpierw przedstawię :
chusta nazywa się Mehmendira, i to zupełnie nic nie znaczy.
To znaczy pewnie coś znaczy, ale dla mnie nic.
Za to ładnie brzmi, tak trochę egzotycznie, trochę tajemniczo i bardzo melodyjnie. Przyjemnie się mówi.
I właśnie dlatego wygrało casting na nazwę chusty :)
Mehmendira może występować w dwóch wersjach: albo gładka jerseyem, albo 'karbowana' francuzem :)
Ta gładka to ukłon w stronę włóczek cieniowanych, kolorowych, melanżowych, tonalnych itd., czyli wszystkich, gdzie kolor i jego przemiany odgrywają zasadniczą rolę. Tak jak powyżej,
A francuz powstał jako uzupełnienie. Jak pewnie wiecie, ja osobiście preferuję kolory jednolite, konkretne i wyraźne.
I właśnie dla urozmaicenia tej jednolitości potrzebny był ścieg, który nada trochę więcej wigoru i różnorodności. Tak jak poniżej. Płot blady, chusta blada, i dobrze, że choć ten francuz się trochę wyróżnia :)
Dodatkowy bonusik, to fakt, że wersja francuzem jest dwustronna, co bardzo ułatwia zakładanie i motanie chusty, zwłaszcza na sobie.
Mehmendira koniecznie musi być zrobiona z grubej włóczki. Nawet bardzo grubej.
Ta różowa to Ella Rae Lace Merino Chunky, 111m w 100g, a szara to Wellamo Novita, jeszcze grubsza, bo 91m w 100g. Czyli obie poważnie grube, ciepłe i konkretne, ale za to chusty zrobione na grubych drutach, dość luźno, i porządnie zblokowane. Dzięki czemu pojawia się jeszcze element lekkości, ażuru, a może nawet pewnej zwiewności.
Dodatkowo, ma ta chusta też tę zaletę, że robi się błyskawicznie, a przy tym bardzo wciąga i po skończeniu jednego udziergu prawie automatycznie zaczyna się wybierać włóczkę na następną :)
Nie tylko moje doświadczenie, potwierdzone przez testerki!
Po kolejne, chusta raczej do noszenia na zamotanie niż jako narzutka na ramiona.
Taki kształt mocno rogalowy i długie końcówki, moim zdaniem lepiej się sprawdza zawinięte, choć to opinia czysto subiektywna.
Bo ja zdecydowanie wolę, jak nic się za mną nie ciągnie, nie powiewa, i nawet włosów rozpuszczonych nigdy nie nosiłam, tylko zawsze spięte :)
Czyli subiektywnie preferowany styl to ten:
Wzór jest dostępny na ravelry - TUTAJ - albo bezpośrednio u mnie - mail na prawym pasku.
Ale czytajcie dalej - mam jeszcze propozycję :)
Bo tak sobie pomyślałam, że skoro ta chusta taka wyszła 'podchodząca', to może jakieś wspólne dzierganie zorganizować?
Teraz sezon na tworzenie prezentów w pełni, a to akurat się nadaje z racji, że robi się szybko, jest proste i intuicyjne, wygląda ciekawie i pewnie każda obdarowana pani będzie zadowolona - na prezent idealne.
Po szybkim rozważeniu za i przeciw postanowiłam więc stworzyć wydarzenie na FB,
doświadczenie nauczyło mnie, że nasze polskie dziewiarki właśnie tam najlepiej się czują, a i ja też FB lubię.
Wydarzenie zaczyna się dzisiaj, trwa na razie do Mikołaja, bo wszak to pierwsze grudniowe prezenty! Chustę robi się błyskawicznie, czasu powinno wystarczyć :)
Będzie oczywiście zniżka na wzór, będą nagrody, wszelka pomoc dla początkujących, no a przede wszystkim nowi znajomi i wspólna zabawa :)
Kto chętny - zapraszam!!! Wydarzenie nazywa się 'Mehmendira - podziergajmy wspólnie' i znajduje się TUTAJ.
A kto uważa, że warto - zapraszajcie znajomych i przyjaciół oraz udostępniajcie, żeby nas było jak najwięcej :)
Trochę mam tremę, bo pierwszy raz takie coś organizuję.
I tak się zastanawiam, czy to w ogóle jest ciekawe,
czy chętni się znajdą,
czy dam radę poprowadzić i czy się nie pogubię ...
Jednym słowem - nowe wyzwanie, i taka jakaś niepewność mnie opanowała ...
Pozdrawiam wyzwaniowo!
Mam nadzieję na spotkanie na FB :)
ps. a jeżeli ktoś nie lubi Fb, a chciałby wziąć udział w dzierganiu i pochwalić się swoją Mehmendirą - proszę o kontakt, bardzo chętnie opublikuję posta z chustami 'niezrzeszonych' na fb :)))
Po kolejne, chusta raczej do noszenia na zamotanie niż jako narzutka na ramiona.
Taki kształt mocno rogalowy i długie końcówki, moim zdaniem lepiej się sprawdza zawinięte, choć to opinia czysto subiektywna.
Bo ja zdecydowanie wolę, jak nic się za mną nie ciągnie, nie powiewa, i nawet włosów rozpuszczonych nigdy nie nosiłam, tylko zawsze spięte :)
Czyli subiektywnie preferowany styl to ten:
Wzór jest dostępny na ravelry - TUTAJ - albo bezpośrednio u mnie - mail na prawym pasku.
Ale czytajcie dalej - mam jeszcze propozycję :)
Bo tak sobie pomyślałam, że skoro ta chusta taka wyszła 'podchodząca', to może jakieś wspólne dzierganie zorganizować?
Teraz sezon na tworzenie prezentów w pełni, a to akurat się nadaje z racji, że robi się szybko, jest proste i intuicyjne, wygląda ciekawie i pewnie każda obdarowana pani będzie zadowolona - na prezent idealne.
Po szybkim rozważeniu za i przeciw postanowiłam więc stworzyć wydarzenie na FB,
doświadczenie nauczyło mnie, że nasze polskie dziewiarki właśnie tam najlepiej się czują, a i ja też FB lubię.
Wydarzenie zaczyna się dzisiaj, trwa na razie do Mikołaja, bo wszak to pierwsze grudniowe prezenty! Chustę robi się błyskawicznie, czasu powinno wystarczyć :)
Będzie oczywiście zniżka na wzór, będą nagrody, wszelka pomoc dla początkujących, no a przede wszystkim nowi znajomi i wspólna zabawa :)
Kto chętny - zapraszam!!! Wydarzenie nazywa się 'Mehmendira - podziergajmy wspólnie' i znajduje się TUTAJ.
A kto uważa, że warto - zapraszajcie znajomych i przyjaciół oraz udostępniajcie, żeby nas było jak najwięcej :)
I tak się zastanawiam, czy to w ogóle jest ciekawe,
czy chętni się znajdą,
czy dam radę poprowadzić i czy się nie pogubię ...
Jednym słowem - nowe wyzwanie, i taka jakaś niepewność mnie opanowała ...
Pozdrawiam wyzwaniowo!
Mam nadzieję na spotkanie na FB :)
Super! Na pewno wyjdzie z tego super wydarzenie!!! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! bardzo chciałabym, żeby się udało :)
UsuńŚwietna!Chusta idealna dla mnie...bo ja jestem troszkę leń robótkowy i lubię szybkie i proste udziergi:)))Twój projekt więc jest idealny,a przy tym jeszcze piękny:)
OdpowiedzUsuńJa się z FB nie lubię...odkąd ktoś zamieszczał jakieś durne posty reklamowe z mojego profilu raczej unikam tego miejsca.Idę...może nic mnie nie zeźre:)))
Zapraszam mimo wszystko, może się uda tym razem, i będzie dobrze :)
UsuńJa moge dziergac wspólnie, przynajmniej mnie to zmotywuje do pracy :-)A chusta mi sie podoba, niby prosta, a ma w sobie coś :-)
OdpowiedzUsuńWitaj! fajnie, że chusta Ci się podoba, i że będziemy dziergać razem :)
Usuńurokliwa bardzo :) sama nie wiem który kolor bardziej mi wpadł w oko - w obu wzór pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńdziękuję! ja też mam problem z wyborem, każdy kolor do czego innego idealny :)
UsuńPiękna chusta w obydwu wersjach, chociaż ta melanżowa jakoś tak bardziej się do mnie uśmiecha :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję, melanże zawsze wpadają w oko!
UsuńPiękny wzór stworzyłaś, taka chusta trochę przypomina baktusa, ale jest bardziej dekoracyjna. Mam wrażenie,że lepiej się prezentuje w melanżu, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję! ja za baktusami nie przepadam, bo jakoś zawsze mam problem, żeby to ładnie zamotać, i żeby się potem trzymało :) no i wymyśliłam takie coś :)
UsuńPrzepiękne są te Twoje chusty:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, Jadwiga!
UsuńWitaj. Bardzo mi się ta chusta podoba o chętnie wzielabym udzial w wydarzeniu. Tylko nie wiem czy podolam. Na drutach robię od niedawna. Czy wzór jest po polsku i jaka jest cena? Pozdrawiam Dagmara
OdpowiedzUsuńHej, witam imienniczkę!!! nie martw się, właśnie po to robię wspólne dzierganie, żeby była wszelka dostępna pomoc w każdej właściwie chwili :) wzór jest łatwy, po polsku (i po angielsku też), cena po zniżce 25% wynosi 15zł. Jeżeli umiesz prawe i lewe, to dasz radę! i przy okazji nauczysz się czegoś nowego :)))
UsuńSuper. To oczywiście się decyduję :)
UsuńSuper!!! Pisz na maila, albo zgłaszaj się na FB :)
UsuńUrocze chusty; obydwie wersje kolorystyczne bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dorota
Dziękuję i pozdrawiam wzajemnie :)
UsuńChusta jest niezwykła. Chciałabym kiedyś taką zrobić :)
OdpowiedzUsuńZapraszam!!!
UsuńChusta super, tym bardziej, że ja nie lubię chust typowo trójkątnych
OdpowiedzUsuńjednak nie mam konta na ravelry i nie otwiera mi się strona z chustą :)
czy opis tam zamieszczony jest dostępny również w języku polskim ? czy tylko angielskim ?
pozdrawiam
Agata
Agata! wzór jest po polsku oczywiście też, napisz do mnie na maila - prawy pasek :)
Usuńmiło mi, że chusta Ci się podoba!!!