wtorek, 2 sierpnia 2016

Jak dziergać z czarnej włóczki

Czarny to piękny kolor i bardzo go lubię.
Często noszę.
A czasami dziergam coś czarnego, i wtedy od razu uświadamiam sobie, jak ważne są drobne szczegóły
i jak bardzo pamiętanie o nich ułatwia życie :)

Srebrny Akcent

Po pierwsze - jasne druty. 
Tak rzeczywiście jasne, nie żadne kolory złamane, szare, metalowe - najjaśniejszy bambus!

Srebrny Akcent

Po drugie, jasne tło.
Niebieskie jeansy dla mnie już są za ciemne, biały jest najlepszy.
Mam taki dyżurny sprany ręcznik, który kładę na kolana. Nie jest gruby, nie grzeje, a kontrast robi doskonały!

Srebrny Akcent

Po trzecie - tło jednolite!
Miałam kiedyś piżamę w poziome cienkie czarno-białe paski.
Wystarczało pół rządka dowolnej robótki, żebym dostawała oczopląsu :)

Srebrny Akcent

Po czwarte - oświetlenie takie, jak nas uczono w pierwszej klasie podstawówki.
Albo naturalne, ale i wtedy siadam prawym bokiem do okna.
Albo lampka, z odpowiedniej strony, odpowiednio nakierowana. Żeby sobie nie zasłaniać i nie robić cienia.

Srebrny Akcent

W sumie, to te moje wskazówki, to żadna filozofia, każda w Was o tym wie!
Ale chciałam Wam pokazać moje czarne Silver Touch, czyli Srebrny Akcent w wersji czarnej, i tak mi jakoś wyszedł przy okazji temat (bo wahałam się pomiędzy czarnym, a robieniem ażurów z bawełny - mój Czarny Akcent jest z Sonaty ze starszych nieco zapasów).

Macie jeszcze jakieś inne pomysły na ułatwienie dziergania czarnego?

Pozdrawiam ciepło, wakacyjnie, renklodowo :)))


30 komentarzy:

  1. Dużo pożytecznej informacji z tego postu zaczerpnęłam. A kiedyś myślałam, że już po szkole to odpocznę od nauki, a teraz widzę, że chętnie codziennie czegoś się douczam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to samo, też się ciągle, chcąc nie chcąc, douczam ... takie życie się zrobiło, że bez douczek od razu się człowiek cofa :)

      Usuń
  2. Piekna ta chusta, ja tez lubie czarne rzeczy, ale faktycznie robotki czarne sa dosc klopotliwe. dziekuje za pozyteczne rady, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! niby rzeczy oczywiste z tym dzierganiem czarnego, ale czasami dobrze odświeżyć :)

      Usuń
  3. Chusta piękna.Dzięki za świetne rady.Nie lubię dziergać czarnego ale po Twoim wpisie trzeba będzie spróbować.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, może się przekonasz :) ja się nauczyłam, i teraz lubie!

      Usuń
  4. Pięknie się prezentuje w czerni ten wzór, chusta wspaniała. Dzięki za bardzo przydatne rady, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna chusta (jak zawsze). Porady się z pewnością przydadzą. A może masz jakiś patent na to aby dziergać leżąc z nogami powyżej głowy?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się długo, bo tak czy siak dość szybko bolą ręce, ale wypróbowałam w potrzebie pewien patent: podłożyłam pod łokcie gąbczaste poduchy z foteli, dość wysoko. Jeśli ktoś może dziergać bez kontroli wzroku, jest trochę prościej.

      Usuń
    2. Ja często dziergam z nogami powyżej głowy, lub na jej poziomie, powiedzmy :) Poduchy pod kark i część pleców, pozycja literki C przewróconej na lewo. Kręgosłup w części lędźwiowej na płasko - mnie tak najmniej boli :)
      no i rzeczywiście, coś pod łokcie, żeby były oparte.

      Usuń
  6. Świetny temat, można powiedzieć: głęboki i ciężki jak beczka ze smołą. Prędzej czy później z czernią na drutach (czy przy szydełkowaniu) zmierzy się każda dziewiarka.
    Piękna chusta, a w czerni nabrała dodatkowych walorów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! czarny udzierg ma moim zdaniem wiele uroku, warto trochę pokombinować, żeby go w miarę bezboleśnie stworzyć :)

      Usuń
  7. Ile ciekawych porad, napewno sie przydadza.TA chusta w kazdym kolorku bedzie sliczna .Goraco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusta prezentuje się pięknie!
    Czarny kolor lubię u kogoś, u siebie zdecydowanie nie. Przyszedł czas, żeby się z czernią zmierzyć. Porady wykorzystam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, jest czas na radość i jest czas na czerń ... Pozdrawiam serdecznie bardzo!!!

      Usuń
  9. Był czas, że dziergałam dużo z czarnych włóczek i czując jak mi siada wzrok doszłam do podobnych sposobów na tę czerń. Bardzo fajna chusta, pomyśleć że to Sonata... nie wpadłam na to żeby chusty z niej dziergać, ale prezentuje się super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam, że z bawełny ogólnie chusty nie wychodzą fajne, a okazało się, że jest odwrotnie :)
      o oczy musimy dbać, tak samo jak o ręce - co by to było, gdyby zawiodły? szukać nowego ulubionego hobby???

      Usuń
  10. Coś większego czarnego na pewno się kiedyś wykroi, a na razie jestem kilka dni przed nabraniem na druty wełny mocno grafitowej, także sobie zapamiętam. Z czarnym mam doświadczenie jedynie skarpetkowe i wiem, że BARDZO nie lubię czarnej pięty. Mieszałam czarny z resztką innej (jasnej) wełny i pięta pasowała czarna, ale się poddałam, jest jasna. Zwlaszcza, że druty ciemne (karbony - ale to moje ulubione druty skarpetkowe), 2,5. Przypuszczam, że stary kret widzi lepiej niż ja tę czarną wełnę na cienkich karbonach. Jersey da się dziergać na ślepo, przy odrobinie uwagi również ściągacz i palce, ale pięty nie ;). pozdrowienia, a.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia przy graficie!
      zawsze zastanawia mnie, dlaczego czarne na czarnych drutach nie działa, a szare na szarych działa ... ale tak jest, i już się nauczyłam, że nic na siłę, a o oczy trzeba dbać i nie przesilać :)

      Usuń
  11. Uwielbiam czarny i najchętniej ciągle wybierałabym tylko ten kolor... Staram się jednak i czasami wybieram coś innego :-)
    Nie przeszkadza mi dzierganie na czarno, ale dziękuję za Twoje rady - na pewno skorzystam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam... chusta piękna :-) Cudnie prezentuje się w czerni.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. To prawie tak, jak ja! jak się do czarnego swetra przykleję w zimie, to dopiero wiosna mnie przekonuje, że wystarczy :)

      Usuń
  12. I have always loved black, too. and your shawl is gorgeous. and I like your new avatar, too :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje rady są przydatne nie tylko do dziergania z czarnej włóczki, a w ogóle ciemnej :) Szczególnie to jasne tło przydaje się podczas ciemnych długich zimowych wieczorów :) A chusta przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja pomysłów żadnych nie mam bo dziergać nie potrafię :), ale z przyjemnością oglądam bo Tobie pięknie to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przydatne rady :) A chusta jest bardzo elegancka. Ma przepiękny wzór.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)