Granatowy, ażurowy, na prezent

Jednej mamie zachciało się takiego na prezent urodzinowy dla córki.
A ta córka ma własną restaurację.
I mama zapragnęła, żeby właśnie tak ubrana witała gości :)

Trochę mnie zaniepokoiło i sfrustrowało to robienie swetra tylko na podane wymiary, bez modela.
Same wiecie, że ja głównie chusty ...
i szale :)

a swetry do właściwie tylko dla siebie, i na bieżąco mam modelkę pod ręką, i na bieżąco też zmieniam koncepcje, dostosowując się do tego, jak wychodzi.

w chuście lub szalu zaś ścisłe przestrzeganie 'co do centymetra' nie jest tak istotne

w swetrze jest,
i prułam nie raz
nie dwa
i nie trzy

i dalej nie wiem, czy ten sweter będzie pasował, bo urodziny w kwietniu!

Wzór jest mój własny, czyli Odylon Lace V-neck.
Jedyny wzór na sweter jaki kiedykolwiek napisałam :)
swojego Odylona bardzo lubię i noszę, i mam nadzieję, że ten też będzie lubiany i noszony. oby!

Włóczka jest przepięknego koloru, już nie niebieski a jeszcze nie granat, po prostu cudo!
Silk Babyalpaca Dropsa, bardzo mi się ta włóczka podoba i w dotyku, i w wyglądzie, i w robieniu. Nie sprawdzałam jeszcze, jak to z nią jest w noszeniu i po praniu, jak na chwilę obecną mogę tylko chwalić :)


I jeszcze przy okazji zagadka!
Postanowiłam założyć konto na Instagramie, spodobała mi się tam prostota i łatwość obsługi, no i skusiła też potrzeba nauczenia się nowych rzeczy o robieniu zdjęć.
Ja w tej kwestii jestem słabo wyedukowana, a że nie lubię uczyć się tak 'sztuka dla sztuki', to Instagram spadł mi jak z nieba - skoro chcę tam być, to zdjęcia muszę robić inne, lepsze, ciekawsze, ładniejsze itd.
I poeksperymentowałam sobie z Odylonem.
Efekty poniżej.
I zagadka - które zdjęcie wybrałam?
Odpowiedzi oczywiście na moim Instagramie :) wystarczy kliknąć TUTAJ :)

Zdjęcie zamieściłam tylko jedno!

Pozdrawiam bardzo serdecznie, dzisiaj typowo marcowo - słonecznie, pochmurnie, z gradem i błękitnym niebem! Do wyboru, do koloru!