Zrobiłam po raz drugi Silver Touch, tym razem srebrny akcencik został zamieniony na kremowo połyskliwo jasny. Na zdjęciu ten połysk słabo wychodzi, ale uwierzcie na słowo, jest bardzo ładny!
Taki kolor, który w dzieciństwie kojarzył mi się z panią w średnim wieku, elegancko ubraną, i one zawsze miały takie apaszki w miękkich połyskujących kolorach. Czasami teraz też się takie kolory trafiają, ostatnio w niedzielę widziałam sukienkę w odcieniach miękkiego różu przetykanego właśnie tym kremowym, taka się wydawała delikatnie jedwabna, gładka i ... powtórzę, miękka.
Chustę zrobiłam dla znajomej, i mimo, że normalnie nie przepadam za robieniem dwa razy tego samego, to akurat tą chustę robiłam z dużą przyjemnością. Mam nadzieję, że właścicielka będzie ją z równie dużą przyjemnością nosić.
Nie będę się rozpisywać, bo mój komputer gorącej pogody nie lubi i zaraz zastrajkuje!
Pozdrawiam sierpniowo, letnio, upalnie, gorąco i słonecznie :)
Przepiekna, elegancka i z pewnoscia spodoba sie , pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna! Wspaniale wygląda w tym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Połysk trudno uchwycić aparatem, ale wiem, że do tego wzoru idealnie pasuje. Do tego kolorystyka delikatna i chusta jest super- elegancka, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolejna wspaniała odsłona wzoru:-) Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńKolejna piękna- :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta :)
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta chusta
OdpowiedzUsuń