niedziela, 5 stycznia 2014

Bzowa babuleńka

Najpierw powstała chusta. Już taką kiedyś robiłam, nazywa się Lady Magdalene i jest bardzo przyjemna w robieniu i potem w noszeniu. Co prawda moja pierwsza Lady nie była dla mnie, ale ją wypróbowałam zanim poszła do właścicielki i stąd wiem, że jest to wzór godny polecenia.





Zrobiłam więc Lady Madzię, i zorientowałam się, że włóczki zostało jeszcze trochę. Dorobiłam więc otulacz, bo ten bzowy liliowy jest tak wspaniale twarzowy! Wzór trochę wzięłam z Ravelry, trochę sama pokombinowałam, i wyszło tak:






I znowu okazało się, że włóczki starczy jeszcze na kolejną robótkę. Do kompletu wymyśliłam więc czapkę, nieco krasnalkę, na bazie wzoru z otulacza. Tyle, że na czapce nie ma aż takich dużych ażurów, inaczej dodawałam oczka. W końcu czapka zimowa, i ma grzać, a nie wietrzyć!




I tym sposobem powstał komplet 3-częściowy. Poleciał priorytetem do Belgii, a na dowód, że dotarł - zdjęcia na modelu :


Dziękuję za życzenia świąteczne i noworoczne, serdecznie witam nowych obserwatorów, gorąco pozdrawiam odwiedzających i komentujących!

11 komentarzy:

  1. Piękna jest ta chusta!!! Piękna!!! Brązowa wersja też!!! Jestem na etapie fascynacji wzorami właśnie na chusty, bo dopiero zaczynam i zapisuję sobie te interesujące :) Magdalenka jest prześliczna! Zresztą reszta kombinacji wyszła Ci bardzo fajnie, ten kominek wspaniale się prezentuje zawinięty przy szyi :)
    Mam prośbę - powiedz mi jaką włóczkę najlepiej użyć do tej chusty. Jakiej grubości, na jakie druty? W tej chuście używa się drutów 4,5 mm z tego co widzę, ale włóczka jest chyba dużo cieńsza, typu fingering. W poprzedniej widzę, ze używałaś skarpetkowej, ale nie widzę zalecanej grubości drutów a chciałabym dobrze wybrać i zrobić coś takiego dla mamy ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że Lady Madzia najlepiej wyjdzie ze średniej grubości włóczki, tak ok 400m na 100g, a druty to już zależy, czy robisz ściśle, czy nie. Ja robię dość luźno i zawsze wybieram cieńsze druty, bo inaczej wszystko mi się rozwleka. Bzową Babuleńkę robiłam z YarnArt Baby, to jest 300m/100g i na drutach 3.5.
      No i zdecydowanie lepiej wyjdzie, jeżeli włóczka będzie miała w sobie wełnę, zblokuje się ładnie i nie będzie tracić kształtu.
      W razie dalszych pytań - pisz!

      Usuń
    2. O! Dzięki! Super! Nie myślałam o tym, żeby patrzeć na metry! Ja chyba robię zwyczajnie, na pewno nie bardzo luźno... Dzięki za namiary na włóczkę no i za rady! Ogarnięta ostatnio fascynacją chustami, szukałam rożnych informacji i czytałam m.in., że włóczka z jedwabiem gorzej się blokuje, nie bardzo trzyma kształt, czy to prawda? A moher? Próbowałaś?

      Usuń
    3. Ja za wielkiego doświadczenia z chustami nie mam, wiem tylko na pewno o wełnie, że się dobrze blokuje, a moher tak sobie, podejrzewam, że to dlatego, że ma w sobie akryl.
      I to tyle mojej wiedzy, niestety.

      Usuń
    4. :) Dzięki wielkie za wszystko :):):) Jak szybko odpowiadasz! Nie spodziewałam się :):):) Bardzo na to liczyłam, bo zachęcona pierwszą, myślę już o następnej i następnej - dla mamy, dla koleżanki, dla szwagierki! Aż głowa boli od pomysłów! Uściski!

      Usuń
  2. Dagmaro !!!
    Co za wspaniały komplecik powstał .Bardzo mi się podoba .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny kolor :-) Chusta cudowna! Piękny wzór.
    Komplet - czapka +komin - genialny!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny ten komplecik. Chusta śliczna-ciekawy wzór.
    Czapka i komin bardzo dobry pomysł --super wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  5. nice colour, sweet projects:) I love them!

    OdpowiedzUsuń
  6. wow. Czapa i chusta rewelacja. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)